Dzieci i młodzież obserwują relacje swoich najbliższych (rodziców, dziadków, wujostwa) i oceniają ich związki, bardzo często postanawiając przy tym, że ich współmałżonek nigdy nie zazna złego traktowania z ich strony. Powtarzają sobie: „Ja tak nie będę postępował. Będę okazywał mojej żonie jak bardzo ją kocham… Będziemy trzymać się za ręce, całować i zgodnie iść przez życie. Urodzą nam się wspaniałe dzieci i razem się zestarzejemy, kochając się tak samo mocno jak w dniu ślubu. Nigdy jej nie obrażę wulgarnym słowem a już na pewno nie zdradzę. Nasze małżeństwo będzie idealne”.

Skoro wiele osób widzi nieprawidłowości w relacjach międzyludzkich już jako dziecko, dlaczego wkraczając w dorosłość powiela schematy, których tak bardzo chciało się wystrzegać? Co jest powodem tego, że tak wiele par zgłasza się do psychologów na terapie małżeńskie?

Kiedy małżeństwa zgłaszają się do psychologa na terapię dla par?

Często słyszymy rozmowy utrudzonych mężów czy sfrustrowanych żon, które mówią, że wszystko było dobrze dopóki się nie pobrali. Czy zatem małżeństwo gasi pożądanie, wprowadza sztywność i przewidywalność?

Nie jest to prawidłowość, że zalegalizowanie związku pomiędzy dwojgiem ludzi zabija namiętność czy rodzi problemy. Zwykle początek związku małżeńskiego jest pełen przyjemnych uczuć i wzajemnych fascynacji, snucia planów. Małżeństwa przychodzą po pomoc do psychologa w fazie dużego, a nierzadko wielomiesięcznego czy nawet wieloletniego, kryzysu.

Proszą o wsparcie, ponieważ odczuwają, że ich życie odbiega od wyobrażeń o partnerze i związku na całe życie. Doskwiera im samotność choć nie są sami, zamiast namiętności pojawia się obojętność i zniechęcenie. Obwiniają się wzajemnie za to, co dzieje się w ich relacji, krytykują się i chcą, aby to partner się zmienił, bo to on jest winny całej sytuacji.

Podłożem takiego kryzysu może i często jest nieuświadamiane marzenie i romantyczny sen o idealnym partnerze, który zaspokoi wszystkie nasze potrzeby. W starciu z rzeczywistością partner wydaje się zbyt zwyczajny, aby sprostać podświadomie stawianym mu oczekiwaniom. Z takimi problemami bardzo często spotykają się nasi psychologowie prowadzący terapie małżeńskie w Poradni Rodzinnej Salomon w Łodzi. Uważamy, że o małżeństwo oraz o własne szczęście zawsze warto walczyć.

Psychologowie zastanawiają się: czy kiedyś nie było snu o romantycznej miłości?

Wraz ze zmianami społecznymi, dłuższym życiem, bogaceniem się społeczeństwa zmieniają się także oczekiwania wobec małżeństwa i partnera. Jeszcze nasi dziadkowie żyli ze sobą na dobre i na złe, pracując razem w polu przy zbieraniu ziemniaków, wychowując pokaźną gromadkę dzieci, porozumiewając się w zgodzie i do końca życia. Ważne było, by być razem i dzień po dniu wspólnie dzielić obowiązki, wychowując przy tym pociechy.

Na przestrzeni 50 ostatnich lat zmieniły się nieco nasze potrzeby. Coraz częściej kierujemy swoje życie w stronę rozwoju, kultury czy podróżowania. Pragniemy również poszerzać swoją wiedzę i spełniać najskrytsze marzenia. Jesteśmy tak zwanym dobrze rozwiniętym społeczeństwem europejskim. Dlaczego więc wraz z rozwojem wzrasta ilość osób poszukujących wsparcia u psychologa?

Terapia małżeńska – dlaczego jest coraz częściej potrzebna?

Z jednej strony jesteśmy coraz lepiej wykształceni i świadomi swoich potrzeb, więc powinno być nam łatwiej znaleźć odpowiadającego nam partnera. Z drugiej strony szukamy sposobu, aby wyrazić swoją indywidualność, zatracając przy tym umiejętność zawierania kompromisów. Coraz trudniej przychodzi nam również radzenie sobie z frustracjami związanymi z tym, że nie wszystkie z naszych potrzeb zostaną zaspokojone. 

Psychologowie z Poradni Salomon, często podczas terapii par, zauważają, że coraz więcej osób ma problemy z bliskością z drugim człowiekiem, ponieważ chce tworzyć parę, a jednocześnie spełniać swoje egoistyczne zachcianki, które z czasem przechodzą na „pierwszy plan”.

Chcemy także by ta sama, wybrana przez nas osoba była namiętnym kochankiem, wspaniałym przyjacielem, towarzyszem wspólnych podróży, najlepszym ojcem czy matką oraz zapewniała godny status majątkowy. To dość wygórowane wymagania jak na 50 lat potencjalnie wspólnego życia.

Do psychologów zgłasza się coraz więcej osób, które idealizują swoje marzenia i w zderzeniu z niekiedy trudną rzeczywistością, rutyną dnia codziennego, zmęczeniem, chorobą czy wadami partnera zaczynają wątpić w sens małżeństwa. Emocje takie jak zawód, zniechęcenie, złość, frustracja biorą górę i zamiast powiedzieć, czego naprawdę potrzebujemy oraz wczytać się w potrzeby naszej drugiej połowy, wolimy rozmawiać o tym czego partner nie robi. 

Partnerzy walczą, atakują się i bronią zarazem. Bliskość i bezpieczeństwo przeradzają się w pole walki, w które często wciągają także dzieci.

Psycholog doradza, jak zapobiegać kryzysom związków oraz jak z nimi sobie radzić, kiedy już się pojawią

Wcześniej wspomniane sytuacje nie miałyby miejsca, gdyby ludzie nie tylko snuli marzenia o idealnym partnerze i „perfekcyjnym” życiu, ale wkładali w związek tyle samo pracy co np. w rozwój kariery zawodowej. Dobre małżeństwo wymaga pracy na relacji, ale także pracy nad sobą samym. Często trzeba walczyć z własnym lenistwem, egoizmem, wygodą. Trzeba nauczyć się słuchać drugiej osoby, jej potrzeb i spróbować na nie odpowiadać tak jak się umie w danym momencie. Bardzo ważna jest uczciwość i zaufanie do partnera, tak aby nie mieć przed sobą oddzielających tajemnic. Ważne jest również znalezienie czasu na wspólny odpoczynek i pracę np. przy sprzątaniu w domu czy gotowaniu obiadu.

Psychologowie z Poradni Salomon obserwują, że często ludzie są zbyt leniwi, by zawalczyć o związek. W sytuacjach pozadomowych, w pracy robią wiele, aby osiągnąć cel – pracują dużo godzin, starają się, chcą wypaść jak najlepiej, a potem przychodzą do domu i nie wkładają już wysiłku w poznawanie swojego współmałżonka ani słuchanie jego potrzeb. Nie jest też możliwe, by jakikolwiek związek trwał w stanie ciągłej namiętności przez wiele lat. To naturalny proces, że namiętność zmniejsza się i wtedy właśnie potrzeba pracy, aby na nowo ją podsycać, a nie obwiniać współmałżonka za jej brak. Wspólne dbanie o związek często okazuje się równie ekscytujące jak proces, kiedy para dopiero zaczęła się poznawać.

Czy niezrealizowany sen o małżeństwie może dać dobre małżeństwo?

Oczywiście, jeśli w pewnym momencie urealnimy ten sen i zrozumiemy, że życie nie jest idealne, ale i tak może być piękne z tą osobą, która jest rzeczywistym mężczyzną, rzeczywistą kobietą w naszym życiu a nie nierealnym marzeniem. Jak już zrozumiemy, że mamy przed sobą prawdziwego człowieka z jego zaletami, ale także wadami, wtedy możemy podjąć pracę nad szukaniem sposobów, by być dla siebie atrakcyjnymi i dobrymi partnerami.

Psychologowie proponują, abyśmy uświadomili sobie, że w połowie to my tworzymy ten związek i przynajmniej w 1/2 to od nas i naszego zachowania zależy, jaki ten związek będziemy wyglądał.

Terapia małżeńska może pomóc tym parom, które zaplątały się na drodze wspólnego życia, tkwią w kryzysie a chciałyby jeszcze uratować swoje małżeństwo oraz poprawić jakość swojego związku.

W Poradni Rodzinnej Salomon prowadzimy terapię małżeńską oraz terapię par z każdym problemem: braku zaufania, po zdradzie, braku lub trudnościami w sferze seksualnej, sporach o teściów, dzieci, o czas, o inne cele życiowe, a także wieloma innymi.

Jeśli chciałbyś popracować nad swoim związkiem, skontaktuj się z naszym sekretariatem.